Młodzik D1 - II liga: AP Gołcza - Bibiczanka 2:3. BIBICZANKA WYGRYWA W GOŁCZY

Młodzik D1 - II liga: AP Gołcza - Bibiczanka 2:3. BIBICZANKA WYGRYWA W GOŁCZY

Po zaciętym i pełnym emocji spotkaniu, Bibiczanka pokonała na wyjeździe AP Gołcza 3:2 (2:1) w meczu 9. kolejki II ligi Młodzików. Był to bardzo dobry mecz, dwóch równorzędnych zespołów, w którym o jedną bramkę więcej zdobyła Bibiczanka.

Już od pierwszych minut, spotkanie było wyrównane, a oba zespoły dążyły do wypracowania przewagi w środku boiska. Bibiczanka dwukrotnie skontrowała gospodarzy, po akcjach Kacpra Cisowskiego i Kacpra Purskiego.

Gdy wydawało się, że bliżej zdobycia bramki są goście, podopieczni trenera Marcina Dudzińskiego, przeprowadzili szybką kontrę prawą stroną boiska. Obrońcy Bibiczanki nie zdążyli z asekuracją i Dominik Miś strzałem w długi róg pokonał Michała Skrzyńskiego.

Wyrównie mogło paść już dwie minuty później. Szybką akcję na lewej stronie boiska rozpoczął Kacper Cisowski, który po minięciu przeciwników dośrodkował przed pole karne, skąd Wiktor Wolanin zdołał oddać strzał, ale niestety tam, gdzie stał bramkarz gospodarzy.

AP Gołcza odpowiedziała dwiema groźnymi akcjami zakończonymi strzałami, z którymi dobrze poradził sobie bramkarz Bibiczanki.

Po upływie blisko 20 minut gry w pierwszej połowie, coraz więcej ciekawych akcji stwarzała Bibiczanka. Tak było po rzucie rożnym, wykonywanym przez Kacpra Cisowskiego, po którym strzał głową Szymona Szymanka minął słupek bramki gospodarzy.

W kolejnej akcji na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Szymanek, po którym piłka wyszła na rzut rożny. Decyzja obrońcy Bibiczanki była jak najbardziej słuszna, bo przyniosła rzut rożny. Co prawda rzut rożny, to jeszcze nie gol, ale w tej akcji stało się inaczej. Dawid Flaga posłał bardzo dobrą piłkę w pole karne AP Gołcza, skąd głową na 1:1 trafił do siatki… Szymon Szymanek.

Zdobyta bramka dodała animuszu zawodnikom Bibiczanki. W 25 min. dobra akcja Dawida Flagi i Sebastiana Kucharczyka, zakończona została strzałem w światło bramki.

W 26 min. znowu zaatakowali bibiczanie. Piłkę przechwycił na lewej strony boiska Krzysztof Szczudrawa, po czym minął obrońcę gospodarzy i ładnym, mocnym strzałem tuż przy prawym słupku wyprowadził Bibiczankę na prowadzenie 2:1.

Gospodarze, próbowali odpowiedzieć, ale ich dwie groźne akcje nie przyniosły efektu bramkowego. Najpierw bardzo dobrze strzał z dystansu przeniósł nad poprzeczką bramkarz Bibiczanki, a chwilę później w zamieszaniu pod bramką gości, najlepiej zachował się Sebastian Kucharczyk, wyjaśniając całą sytuację.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze. Bibiczanka, trochę się pogubiła i po kilku błędach w obronie w jej poczynania wkradło się trochę nerwowości. Potwierdzeniem tego była wyrównująca bramka w 37 min. dla gospodarzy. Bibiczanie popełnili błąd w kryciu przy rzucie rożnym i Piotr Kucharski, mocnym strzałem doprowadził do staniu 2:2.

Dopiero po stracie prowadzenia, Bibiczanka ruszyła do ataku i zaczęła grać składniej i szybciej. Najpierw w 38 min. dobrą kontrę zakończył strzałem na bramkę Patryk Żak. Z kolei w 42 min. dośrodkowanie z rzutu rożnego w wykonaniu Kacpra Cisowskiego z trudem obronił bramkarz Gołczy.

Po chwili kolejny rzut rożny, po raz drugi w tym spotkaniu, zamienił na bramkę Szymon Szymanek. Była to kopia akcji z 22 min. Także i tym razem perfekcyjnie dośrodkował Dawid Flaga.

W trzy minuty, po wyjściu na prowadzenie, bardzo dobrze piłkę przy linii końcowej boiska wywalczył dla Bibiczanki Dawid Flaga. Nasz zawodnik przedarł się pomiędzy dwoma obrońcami i podał do wbiegającego w pole karne Wiktora Wolanina, po strzale którego piłka trafiła w poprzeczkę… Była to bardzo ładna akcja, która mogła już „zamknąć” sprawę wyniku.

Bibiczanka w kolejnych minutach miała jeszcze dwie bardzo dobre okazje do podwyższenia prowadzenia. Bardzo aktywny w tym spotkaniu, Dawid Flaga w 47 min. po ładnej akcji strzelił prosto w ręce bramkarza. A w chwilę później ten sam zawodnik, po wznowieniu gry z linii 5 metra, otrzymał od swojego bramkarza Michała Skrzyńskiego podanie w tzw. uliczkę, pomiędzy obrońców. Jednak w tym pojedynku lepsi okazali się zawodnicy AP Gołczy, którzy we dwóch odebrali piłkę naszemu zawodnikowi.

AP Gołcza, która po stracie trzeciej bramki, zwolniła tempo gry, w końcówce spotkania próbowała swojej szansy w strzałach z dystansu. Widząc, że bramkarz Bibiczanki ma utrudnione zadanie grając „pod słońce” w 50 min. jeden z zawodników gospodarzy oddał silny strzał z dystansu. Na szczęście piłkę zmierzającą pod porzeczkę w świetnym stylu obronił Michał Skrzyński.

Jeszcze po chwili, przed szansą po dośrodkowaniu z rzutu rożnego stanął Piotr Kucharski, ale ostatecznie zawodnik gospodarzy minął się z piłką.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Bibiczanka po bardzo dobrym spotkaniu, pełnym emocji i wielu ciekawych akcji, grając bardzo ambitnie i walecznie, pokonała zespół AP Gołcza, udanie rewanżując się za porażkę na własnym boisku.

II Liga Okręgowa Młodzików D1, grupa 11. 9 kolejka. 20 maja br., (poniedziałek) godz. 18.00. Stadion w Wielkanocy k. Gołczy. Widzów: 40. AP Gołcza - Bibiczanka Bibice 2:3 (1:2)

Mecz: 2x30 minut.

Sędziował: Damian Glanowski z Olkusza

Bramki:

1:0 - 7 min. Dominik Miś

1:1 – 22 min. Szymon Szymanek (głową)

1:2 – 26 min. Krzysztof Szczudrawa

2:2 – 36 min. Piotr Kucharski

2:3 – 42 min. Szymon Szymanek (głową)

AP Gołcza: Bartłomiej Dziubka (31’ Maciej Romanek) – Mikołaj Piega, Piotr Kucharski, Jan Kucharski, Mikołaj Gajda, Jakub Dróżdż, Dominik Miś, Jakub Hałas, Jędrzej Lewartowski.

Na zmiany powrotne wchodzili: Wojciech Kruszec, Dawid Krysa, Oskar Micek.

Trener: Marcin Dudziński

Bibiczanka: Michał Skrzyński – Grzegorz Adamczyk, Szymon Szymanek, Igor Liszka, Maksymilian Krowiak, Kacper Purski, Patryk Żak, Wiktor Wolanin, Kacper Cisowski.

Na zmiany powrotne wchodzili: Krzysztof Szczudrawa, Sebastian Kucharczyk, Bartosz Mikina, Dawid Flaga.

Trener: Mariusz Wojtyga

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości