V liga: Sokół Kocmyrzów - Bibiczanka 2:2. ZWYCIĘSTWO BYŁO BLISKO...
![V liga: Sokół Kocmyrzów - Bibiczanka 2:2. ZWYCIĘSTWO BYŁO BLISKO...](https://static.futbolowo.pl/assets/870/0/8/75d7a08992ae3934cc64628dd472001a8d5a48.jpg)
W sobotnim meczu ligi okręgowej Bibiczanka, wreszcie po dobrej grze, zremisowała na wyjeździe z Sokołem Kocmyrzów-Baranówka 2:2 prowadząc do przerwy 2:0. Przy odrobinie szczęścia podopieczni Marcina Kostery mogli wywieźć z Kocmyrzowa komplet punktów. Jednak, jak mówi piłkarskie porzekadło: "jeśli nie możesz wygrać, to spróbuj zremisować" - i tak też stało się w tym spotkaniu.
Mecz świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy w ciągu 10 minut stworzyli sobie cztery doskonałe sytuacje, ale to bibiczanie otworzyli wynik. W 19 min. Oleh Ponomarenko przedarł się lewym skrzydłem i mocno zagrał wzdłuż bramki, bramkarz co prawda odbił piłkę, ale z prezentu skorzystał Marcin Kurczek i dał prowadzenie Bibiczance.
W 33 minucie Bibiczanka prowadziła już 2:0, a strzelcem był Oleh Ponomarenko wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Można tylko gdybać jakby potoczyły się losy meczu, gdyby kilka minut później Marcin Kurczek wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Sokoła. Do przerwy 2:0 dla Bibiczanki.
Po zmianie stron już na samym początku w 47 min Bibiczanka mogła "postawić kropkę nad i", bo w doskonałej sytuacji po kontrataku znalazł się ponownie Marcin Kurczek, który będąc sam przed bramkarzem, zamiast przyjąć piłkę, to od razu kopnął oddał strzał... ale nad poprzeczką.
Od tego momentu jeszcze bardziej zarysowała się przewaga gospodarzy. Sokół stwarzał sobie sytuacje bramkowe, ale tego dnia gospodarze mieli problemy z skutecznością albo na przeszkodzie stawał debiutujący w bramce bibiczan, Adrian Sobczyk.
Bibiczanka wyprowadzała sporadyczne kontry. Podczas jednej z nich, Przemysław Krawczyk włączył się do akcji ofensywnej wrzucając piłkę w pole karne. Zamykający tą akcję Stanisław Dudziński "nawinął" obrońcę i strzelił mocno na bramkę, ale piłka odbiła się od nóg przeciwników i bramkarza.
Gospodarze zyskali wiarę w korzystny rezultat po przepięknym strzale w okienko swojego kapitana Hałata z ok.25 m. Pomimo przewagi gospodarzy wydawało się, że Bibiczanka dowiezie korzystny rezultat, niestety w 89 minucie remis gospodarzom uratował Piszczewskij, który wygrał przepychankę z Bartłomiejem Brzeskim, ograł Adriana Sobczyka i wpakował piłkę do bramki. Bibiczanie w tej akcji sygnalizowali bocznemu sędziemu faul, jednak arbiter nie uznał ich uwag za słuszne. W efekcie kontuzjowany bramkarz bibiczan Adrian Sobczyk opuścił boisko, a jego miejsce w bramce w ostatnich minutach zajął Krzysztof Betleja.
Jeszcze w doliczonym czasie gry Bibiczanka przeprowadziła kolejny kontratak, ale niestety w doskonałej sytuacji Arkadiusz Kinasz uderzał lewą nogą, bramkarz zdołał odbić strzał, a nadbiegającego z dobitką Jakuba Raja zdołał uprzedzić obrońca gospodarzy.
Cztery gole, ale brak zwycięzcy i podział punktów. Sobotni mecz z liderem zakończyły się więc remisem 2:2. Wynik pozostawia wielki niedosyt, ponieważ Bibiczanka straciła gola na 2-2 w 89 minucie!
V liga okręgowa: Grupa I. 9 kolejka: 7 września br. (sobota) godz. 15.00. Stadion w Kocmyrzowie. Widzów: 60. Sokół Kocmyrzów-Baranówka – Bibiczanka Bibice 2:2 (0:2).
Bramki zdobyli:
0:1 – 19 min. Marcin Kurczek
0:2 – 33 min. Oleh Ponomarenko
1:2 – 62 min. Mateusz Hałat
2:2 – 89 min. Andrii Pishchevskyi
Kartki: żółte – 70 min. Mateusz Hałat; 26 min. Marcin Kurczek, 29 min. Krzysztof Zawrzykraj, 57 min. Konrad Zabiegaj, 75 min. Kamil Garbacik, 80 min. Paweł Kurczek
Składy drużyn:
Sokół Kocmyrzów: 1. Oleksandr Bozhok – 3. Sebastian Jagła, 5. Daniel Zimny, 16. Jarosław Urbaniec (55’ – 4. Adrian Kukla), 11. Kamil Białkowski – 17. Łukasz Murzyn, 13. Mateusz Hałat, 7. Paweł Brak, 9. Damian Kubera – 18. Paweł Zawrzykraj, 10. Andrii Pishchevskyi Trener: Krystian Pać
Bibiczanka: 33. Adrian Sobczyk (89’ – 12. Krzysztof Betleja) - 10. Marek Rechemtiuk, 2. Kamil Garbacik, 18. Bartłomiej Brzeski, 13. Przemysław Krawczyk – 21. Stanisław Dudziński (90’ – 17. Kamil Klimczyk), 6. Konrad Zabiegaj (90’ – 11. Kamil Jamróz), 7. Krzysztof Zawrzykraj (86’ – Jakub Raj), 15. Oleh Ponomarenko – 9. Marcin Kurczek (60’ – Arkadiusz Kinasz) 20. Kamil Kwaśny.
Trener: Marcin Kostera
***
Kolejne spotkanie na własnym boisku Bibiczanka rozegra w niedzielę, 15 października br. o godz. 15.00 z Grębałowianką Kraków. Zapraszamy!
(mski)
Komentarze