V liga. Przemsza - Bibiczanka 0:0 NA POŻEGNANIE BEZ BRAMEK

V liga. Przemsza - Bibiczanka 0:0 NA POŻEGNANIE BEZ BRAMEK

Bezbramkowym remisem zakończyło się wyjazdowe i zarazem ostatnie spotkanie Bibiczanki w lidze okręgowej w tym sezonie. W meczu z Przemszą Klucze bramki nie padły, ale to raczej gospodarze powinni cieszyć się z takiego wyniku, a podopieczni Łukasza Flagi, traktować ten pojedynek jako stratę dwóch punktów. Po zwycięstwie w derbach, to spotkanie należy uznać za dobrą monetę przed nowym sezonem, niestety już w A-klasie.

Bibiczanka mogła, a nawet powinna odnieść zwycięstwo w Kluczy. Sytuacji ku temu w całym spotkaniu było sporo i tylko wielkiemu szczęściu gospodarze zawdzięczają, że nie przegrali tego pojedynku. Wygrana w derbach zdecydowanie poprawiła morale zespołu z Bibic.

W meczu z Przemszą podopieczni Łukasza Flagi byli zdecydowanie lepszą drużyną. Dobrze operowali piłką w środku boiska, stworzyli sporo ciekawych akcji bramkowych i jedynie czego zabrakło to... choćby jednego zwycięskiego gola. Szkoda, bo z przebiegu meczu zwycięstwo należało się Bibiczance.

Wypada jednak mieć nadzieję, że 4 punkty zdobyte w ostatnich dwóch spotkaniach w lidze okręgowej, będą dobrym początkiem nowego rozdania w najbliższym sezonie, niestety już w klasie A.

Przed Zarządem Klubu, stoi teraz sporo pracy, by w nowych warunkach odpowiednio poprawić funkcjonowanie zespołu seniorów, przede wszystkim pod względem organizacyjnym. Tak by w zespole, który w kadrze ma blisko... 30 zawodników miał kto grać, a kadra meczowa zawsze liczyła 18 zawodników! A tego, oprócz prawidłowo poukładanych spraw sportowych, dobrego przygotowania fizycznego i stabilności w składzie, zabrakło tej drużynie w rewanżowej rundzie wiosennej ligi okręgowej, jak również w całym zakończonym sezonie.

Na podkreślenie, mimo sportowej porażki jaką bez wątpienia jest spadek do klasy A, zasługuje dobra praca, od połowy rundy wiosennej, trenera Łukasza Flagi, który w takich warunkach, jakich przyszło mu pracować zdołał "posklejać" tą drużynę. Oprócz tych pięciu zdobytych punktów, stworzył taką atmosferę w zespole, która daje podstawy do stworzenia trzonu nowej drużyny przez nowego trenera.

Wszyscy kibice Bibiczanki liczą, że wkrótce z nowym trenerem po rzetelnym rozliczeniu zakończonego sezonu w "okręgówce", Bibiczanka grać będzie o nowy cel i raczej nie może to być innego, jak powrót do ligi okręgowej, tak szybko, jak będzie to możliwe.

V liga okręgowa, grupa I. 26 kolejka: 15 czerwca br. (sobota) godz. 16.00. Stadion przy ul. Rudnickiej 5, Klucze. Widzów: 70. Przemsza Klucze - Bibiczanka Bibice 0:0.

Kartki: żółte – 56 min. Jakub Raj, 64 min. Eryk Bielecki

Przemsza Klucze: Ireneusz Tomsia – Grzegorz Jurczyk, Szymon Guguła, Maciej Latos, Tomasz Kocjan – Marek Smętek, Dariusz Ziębiński, Piotr Kasprzyk, Kacper Bartczak – Kacper Kulawik (83’ Damian Sadzawicki), Kacper Mosur (46’ Grzegorz Śliwka).

Bibiczanka Bibice: Adrian Sobczyk – Marek Rechemtiuk, Karol Baran, Eryk Bielecki, Przemysław Krawczyk (70’ Alex Noworyta) – Rafał Szych, Dawid Dragosz, Kamil Klimczyk (85’ Krzysztof Zawrzykraj), Jakub Raj, Marcin Kurczek – Dariusz Nowak

Trener – opiekun drużyny: Łukasz Flaga

(mski)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości