V liga. Bibiczanka - Sokół 0:3 LIDER WYPUNKTOWAŁ BIBICZANKĘ…
…w meczu 11 kolejki spotkań ligi okręgowej rozegranym w niedzielę, 21 października. Podopieczni Marcina Kostery, po udanym meczu derbowym, znowu zeszli pokonani z własnego boiska. Tym razem nie sprostali liderowi krakowskiej grupy I, Sokołowi Kocmyrzów przegrywając 0:3 (0:1).
Kibice liczyli, że po dobrej grze w meczu derbowym, teraz uda się coś ugrać w spotkaniu przeciwko liderowi z Kocmyrzowa. Niestety po raz siódmy w tej rundzie Bibiczanka zeszła z boiska pokonana. Tylko dzięki wynikom innych drużyn bibiczanie dalej zachowują jeszcze „kontakt wzrokowy” z drużynami ze środka tabeli.
W tym pojedynku gra od początku toczyła się głównie w środku boiska. Obie drużyny chciały zdobyć przewagę, bo to dawało szansę na wyprowadzanie szybkich ataków. Goście grali więcej piłką, wymieniali więcej celnych podań. Z kolei Bibiczanka musiała nadrabiać wolą walki i zaangażowaniem. Przez długi czas na boisku, jednak nie działo się nic szczególnego. Twarda walka, dużo niecelnych podań i jeszcze bardziej niecelnych strzałów na bramkę, zwłaszcza Sokoła w wykonaniu bibiczan, to obraz pierwszych 30 minut gry.
Dopiero w 34 min. po nie groźnej akcji Sokoła, goście zdobywają rzut karny za zagranie ręką w polu karnym przez Karola Barana. Czy sędzia Łukasz Piątek z Olkusza, słusznie dopatrzył się przewinienia ze strony obrońcy gospodarzy, to już zostanie jego tajemnicą…. Sokół miał okazję, aby objąć prowadzenie, ale intencje Tomasza Targosza, świetnie wyczuł Piotr Król, który w dobrym stylu obronił karnego.
W dwie minuty później, goście jednak wyszli na prowadzenie. Po kolejnej zupełnie niegroźnej akcji, duży błąd popełniła defensywa Bibiczanki i tym razem Piotr Król przegrał pojedynek jeden na jeden z Wojciechem Wiatrem. Sokół prowadził 1:0.
Drugą połowę Bibiczanka zaczęła najgorzej jak można. W 48 min. strata piłki w środkowej strefie boiska, sprawiła, że goście, którzy tylko czekali na taką okazję, przeprowadzili szybką kontrę prawą stroną boiska i Jakub Łuc pokonał bramkarza bibiczan.
Sokół prowadząc 2:0 mógł już spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Tym bardziej, że poczynania Bibiczanki, były zupełnie bezradne… Słaba skuteczność i w dalszym ciągu duża niedokładność w rozgrywaniu akcji nie mogły przynieść nic pożytecznego.
Na akcje warte odnotowania w wykonaniu Bibiczanki kibice czekali aż do 69 min. Wtedy, to bramkę ze spalonego zdobył Marcin Kurczek. Z kolei w 81 min. ładną akcję prawą stroną przeprowadził Alex Noworyta, po strzale którego piłka o centymetry minęła lewy słupek.
Gdy wydawało się, że już w tym spotkaniu nic się nie zmieni, w 88 min. Mateusz Wolko, wykorzystał błąd obrońców i strzałem z bliskiej odległości ustalił wynik na 3:0 dla lidera.
Bibiczanie do końca grali o honorową bramkę. W 90 min. akcja Dawida Noska mogła się podobać, ale nie zmieniła końcowego wyniku spotkania. Pewne i zasłużone zwycięstwo lepiej i dojrzalej grającego Sokoła stało się faktem. Bibiczanka „utknęła” w dole tabeli.
V liga okręgowa, grupa I. 11 kolejka: 21 października br. (niedziela) godz. 15.00. Stadion w Bibicach przy ul. Sportowej 2. Widzów: 90. Bibiczanka Bibice – Sokół Kocmyrzów 0:3 (0:1)
Bramki:
0:1 – 36 min. Wojciech Wiatr
0:2 – 48 min. Jakub Łuc
0:3 – 88 min. Mateusz Wolko
Sędziował: Łukasz Piątek z Olkusza
Kartki: żółte – 33 min. Karol Baran.
Bibiczanka: 1. Piotr Król – 10. Marek Rechemtiuk, 16. Karol Baran, 4. Dawid Dragosz, 13. Przemysław Krawczyk (67’ – 17. Kamil Klimczyk) – 8. Jakub Raj (52’ – 9. Rafał Szych), 20. Kamil Kwaśny (89’ – 44. Adrian Sobczyk), 7. Krzysztof Zawrzykraj (52’ – 14. Marcin Kurczek), 99. Patryk Majewski (65’ – 5. Alex Noworyta) - 11. Dawid Nosek, 21. Stanisław Dudziński.
Trener: Marcin Kostera.
Sokół: 1. Konrad Kipek – 11. Damian Kubera, 4. Adrian Kukla, 8. Paweł Brak, 5. Daniel Zimny – 16. Jakub Wojtaczka (75’ – 17. Mateusz Wolko), 19. Jakub Łuc (52’ – 3. Jarosław Urbaniec), 13. Mateusz Hałat, 15. Tomasz Targosz (65’ – 6. Adrian Haxhijaj) – 20. Wojciech Wiatr (70’ – 21. Sebastian Gądek), 18. Paweł Zawrzykraj.
Trener: Robert Czopek
(mski)
***
W 12. kolejce w niedzielę, 28 października o godz. 14.00 na boisku w Bibicach, Bibiczanka spotka się z LOT-em Balice. LOT w roli gospodarza.
Komentarze