V liga. Bibiczanka - Przebój 0:5. NOKAUT PO PRZERWIE...

Bolesnej porażki na własnym stadionie doznali podopieczni trenera Mariusza Wojtygi w meczu 17 kolejki spotkań ligi okręgowej. Bibiczanka uległa Przebojowi Wolbrom aż 0:5 (0:1), który był o klasę lepszy od gospodarzy. Sytuacja bibiczan w tabeli robi coraz trudniejsza.

Po trzech kolejnych porażkach Bibiczanka miała nadzieję, że w końcu zdobędzie punkty. Tym bardziej, że jesienią wygrała na wyjeździe w Wolbromiu. Jednak niedzielne spotkanie na własnym boisku pokazało, że będąc w takiej dyspozycji bibiczanie nie są w stanie wywalczyć choćby remisu.

Przebój, to jak dotąd, najmocniejszy zespół z jakim na wiosnę zmierzyła się Bibiczanka. Goście w całym spotkaniu mieli zdecydowaną przewagę, przewyższając zespół z Bibic przynajmniej o jedną klasę. Podopieczni, byłego reprezentanta Polski z czasów „Orłów” Górskiego, trenera Antoniego Szymanowskiego, z łatwością przedostawali się pod bramkę Bibiczanki i stwarzali kolejne sytuacje bramkowe.

Pierwsza najgroźniejsza miała miejsce już 7 minucie gry, ale strzał głową jednego z wolbromian z ok. 7 metrów wspaniałe obronił Adrian Sobczyk. Przez większość pierwszej połowy sunęły ataki Przeboju prawą stroną boiska zakończone dośrodkowaniami i groźnymi strzałami. Gospodarzom udawało się jednak, przerywać szybkie kontry Przeboju bądź też po prostu sprzyjało im szczęście.

W 20 min. naciskana cały czas przez gości obrona Bibiczanki w końcu popełniła błąd. Przebój wykonywał rzut wolny z lewej strony boiska. Do bardzo sprytnego dośrodkowania za plecy obrońców doszedł niepilnowany Michał Raczyński i strzałem głową zdobył jedyną bramkę w pierwszej części gry. Obrońcy Bibiczanki zupełnie pogubili się przy tej akcji.

W drugiej połowie, mimo zmiany ustawienia i gry czwórką obrońców Bibiczanka straciła kolejne bramki. Najpierw tuż po przerwie drugą bramkę dla gości w 48 min. zdobył Kacper Grodzki. W cztery minuty później trzeciego gola dołożył Krzysztof Kamiński, a w 57 min. na 0:4 podwyższył Artur Molenda. To był nokaut. Przebój był nie miał żadnych problemów z konstruowaniem sytuacji podbramkowych, co potwierdził skuteczną grą i zdobyciem 3 bramek w przeciągu 9 minut!

Przebój, mimo wysokiego i pewnego prowadzenia, nie zwalniał tempa. Goście grali szybko i dokładnie. Rozgrywali wiele akcji z tzw. pierwszej piłki, rządzili w środku boiska i tego dnia wychodziło im niemal wszystko. Swoją bardzo dobrą grę, potwierdzili zdobyciem piątego gola w 85 min., którego strzelcem, po raz drugi w tym spotkaniu, został Krzysztof Kamiński.

Bibiczankę w drugiej połowie meczu stać było tylko na oddanie dwóch celnych strzałów na bramkę Przeboju, które i tak nie dawały szansy choćby na honorowe trafienie. Na nic więcej tego dnia nie było stać drużyny gospodarzy…

Wysoka porażka z Przebojem obnażyła wszystkie braki bibiczan. Co szczególnie martwi w kontekście kolejnych ważnych spotkań w walce o utrzymanie w lidze okręgowej. Po takiej grze jest coraz mniej podstaw do optymizmu.

Jedynie czego nie można odmówić zespołowi trenera Wojtygi, to zaangażowanie i wola walki, ale to może nie wystarczyć. By wygrać mecz trzeba stwarzać sytuacje podbramkowe, oddawać strzały na bramkę rywala. Z tym jednak jest bardzo źle w wykonaniu bibiczan, którzy w dotychczasowych czterech spotkaniach nie strzelili jeszcze żadnej bramki, a stracili aż… 10! Niestety, ale statystyki mówią same za siebie…

V liga okręgowa, grupa I. 17 kolejka: 14 kwietnia br. (niedziela) godz. 11.00. Stadion w Bibicach przy ul. Sportowej 2. Widzów: 70. Bibiczanka Bibice – WKS Przebój Wolbrom 0:5 (0:1).

Bramki:

0:1 – 20 min. Sebastian Kowalski

0:2 – 48 min. Kacper Grodzki

0:3 – 52 min. Krzysztof Kamiński

0:4 – 57 min. Artur Molenda

0:5 – 85 min. Krzysztof Kamiński

Sędziował: Kamil Januszek z Olkusza

Kartki: żółte – 62 min. Dawid Dragosz, 64 min. Oleksiy Vorobets, 70 min. Kamil Klimczyk;

Bibiczanka: Adrian Sobczyk – Konrad Podsiadły, Michał Komenda, Eryk Bielecki – Jakub Raj (46’ – Przemysław Kraczwyk), Marek Rechemtiuk (60’ – Oleksiy Vorobets), , Dawid Dragosz, Konrad Pruszczeński, Krzysztof Zawrzykraj (46’ – Kamil Klimczyk) – Ihor Lobanov (60’ – Kamil Jamróz), Marcin Kurczek (77’ – Kamil Waśniowski).

Trener: Mariusz Wojtyga

WKS Przebój Wolbrom: Dariusz Maciejowski (70’ – Bartosz Fira) – Sebastian Sztuk, Michał Kowalski, Michał Raczyński, Krystian Pałka (75’ – Jakub Bąk) – Wojciech Jamróz, Clement Qwabe (46’ – Kacper Januszek), Jozef Lukas da Silva (46’ – Kacper Grodzki), Charles Pereira da Silva (46’ – Mateusz Osuch) – Artur Molenda, Krzysztof Kamiński.

Trener: Antoni Szymanowski

***

W 18. kolejce w sobotę, 20 kwietnia o godz. 15.00, Bibiczanka gra na wyjeździe z Pogonią w Miechowie.

(mski)